„O rety, o rety, na pewno się spóźnię!"

Praca będąca elementem trzyczęściowego wisiora, który wykonałam razem z dwoma fantastycznymi artystkami - Moniką Petrynką i Justyną Stasiewicz. Całość inspirowana "Alicją w krainie czarów", wykonana na finał WOŚP 2021 - wtedy też będzie dostępna do licytacji w ramach corocznej akcji "Biżuteryjki dla WOŚP".

Monika do naszego wisiora, którego końcowy wygląd jest jeszcze tajemnicą, wykonała pana Gąsienicę, a Justyna cudownego kota z Cheshire. Mój element to oczywiście biały królik, uchywcony w momencie podróży przez króliczą norę. Całość wykonana ze srebra, rzeźbiona całkowicie ręcznie, zdobiona 24 karatowym złotem, za pomocą starożytnej koreańskiej techniki keum boo. Oksydowana i wykończona satynowo dla podkreślenia detali - misternych rzeźbień lekko psychodelicznego tła, kart do gry, grzybów, czy wreszcie maleńkiego królika w biegu (ma zaledwie 13 mm), ubranego nawet w kurteczkę z guzikami!

Szerokość tej pracy to 4,1 cm. Wysokość to 2,5 cm. W swoich social mediach będę informować kiedy rozpocznie się licytacja całego gotowego wisiora.